niedziela, 30 kwietnia 2017

GOSH

Nigdy jeszcze nie robiłam recenzji kosmetyków ale kiedyś trzeba zacząć. 
Po wielu latach poszukiwań idealnego pudru wreszcie udało mi się znaleźć. Dlatego postanowiłam napisać o nim tutaj. 
Finalnie napisze o trzech kosmetykach z czego z dwóch jestem naprawdę zadowolona. 
Postanowiłam sprawdzic kosmetyki firmy GOSH- akurat byla promocja 3 w cenie 2. Wybrałam puder transparentny, podkład pod makijaż przeciwzmarszczkowy oraz masakrę która jest z odżywką do rzęs od razu. 


Primer ma świetną konsystencję i łatwo się go rozprowadza, nie posiada zapachu. Dokładnie go wmasowałam w okolice oczu gdyż posiadam zmarszczki mimiczne. 


Na primer dużym pędzlem nałożyłam puder mineralny- w idealnym odcieniu dla mnie, bardzo jasny i od lat nie potrafiłam znaleźć aż tak jasnego pudru. Po nałożeniu pudru twarz była wygładzona a koloryt wyrównany. Mam cerę naczynkowa i wszystkie zaczerwienienia były zakryte. 
Delikatnie tez rozświetla skórę. Bez używania korektora pod oczy zasinienie znika co jest jak najbardziej na plus. Po całym dniu nie miałam żadnych ubytków ani nie zbierał się w zmarszczkach pod oczami. Czyli w parze z primerwm działają cuda. 



No i czas na maskarę. Mam bardzo jasne rzęsy- bez makijażu wyglądam jak bez rzęs. Przeważnie używam 2000 calorie MaxFactor. Na tą maskarę się zdecydowałam gdyż jest od razu z odżywka. 
Po pierwszej aplikacji nie byłam zadowolona. Rzęsy były krótkie i posklejane. Na drugi dzień już poszło lepiej, silikonowa szczoteczka lepiej rozczesywała już włoski. A po pięciu dniach rzęsy już ładniej wyglądały, lepiej się układały po wytuszowaniu. Po tygodniu używania widzę różnice w rzęsach- są troszkę dłuższe. Po całym dniu tusz się nie kruszy i rzęsy dalej ładnie wyglądają.


Z tych trzech kosmetyków na pewno bardzo zadowolona jestem z primera i pudru a z masakra nie jestem na 100% przekonana ze to najlepszy wybór. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz